czwartek, 12 stycznia 2012

Dlaczego prowadzę blog?

Pierwszy wpis na mym blogu "Żyjąc wiarą w REALNYM świecie" zamieściłem 19 grudnia 2007 roku. Dlaczego go prowadzę? Cóż, powodów jest kilka. 

1. „Napełnianie” nauką Chrystusa
„A gdy ich przywiedli, stawili ich przed Radą Najwyższą. I zapytał ich arcykapłan, (28) mówiąc: Nakazaliśmy wam surowo, abyście w tym imieniu nie uczyli, a oto napełniliście nauką waszą Jerozolimę (…)”.- Dz. Ap. 5:27

Biblia naucza, że członkowie Rady Najwyższej byli zaniepokojeni z powodu napełnienia Jerozolimy nauką apostołów. Nowy Testament naucza, że Boża prawda powinna do nas docierać na wszelkie sposoby, zarówno w formie mówionej, jak i pisanej (1 Jn 5:13). Sam Bóg postanowił by Jego Słowo dotarło do nas w taki sposób.

Blog jest jedną z form, poprzez którą dzielę się spojrzeniem na świat oczami chrześcijanina, protestanta. Niektóre wpisy są wyjaśnianiem natchnionego tekstu, inne opisem jego zastosowania w naszej codzienności lub komentarzem rzeczywistości z biblijnej perspektywy. Apostoł Paweł polecił Tymoteuszowi: „Głoś Słowo, bądź w pogotowiu w każdy czas, dogodny czy niedogodny” (2 Tm 4:2). Blog jest jednym z powszechnych obecnie narzędzi, dzięki którym Słowo Boże może docierać do czytelników w przystępny sposób za pomocą współczesnych, nowoczesnych technologii.

2. Pisanie inspiruje i rozwija
Jedną z biblijnych powinności i kryterium powołania duszpasterskiego jest chęć uczenia się. W moim przypadku odbywa się to na wiele sposobów: czytanie książek, artykułów, dyskusje, słuchanie kazań i wykładów, odwiedzanie blogów innych autorów, inspirujących portali... Prowadzenie bloga motywuje by robić to regularnie i w sposób przemyślany dobierać lektury, odwiedzane strony. Blog rozwija mnie jako pastora, autora tekstów i pobudza do czytania, słuchania, poszukiwań, poszerzania horyzontów. Motywuje również do samodyscypliny aby wpisy były zarówno ciekawe, jak i regularne.

3. Blog to drzwi
Blog to drzwi. Dzięki niemu mam możliwość służenia osobom z naszego kościoła, ale i docierania do czytelników znajdujących się poza nim. Jest to okazja do wpływania nie tylko na chrześcijan poprzez zachętę do określonego spojrzenia na Biblię, teologię, kulturę, świat, ale i możliwość dzielenia się Dobrą Nowiną. Technologia to Boży dar, dzięki któremu ewangelia może docierać do domów tych, którzy czują opory wobec przekroczenia progu kościoła. Przy okazji jest bardzo oszczędną formą publikowania  :)

4. Archiwum i czytelnia
Blog jest naturalną okazją do przelewania, ale i utrwalania myśli. Dla mnie stanowi on cenne archiwum moich (lub cudzych) refleksji (cytaty). Jest miejscem, do którego mogę odesłać czytelników, adresatów maili poruszających w dyskusjach kwestie, na które już się wypowiadałem. Wiem, że niektórzy czytelnicy z chęcią przeglądają archiwalne wpisy na interesujące ich tematy. Przy okazji mogę w ten sposób odsyłać do pewnych stron, książek, muzyki lub filmów, które uważam za cenne. W tym miejscu te rzeczy mogę zarekomendować kilkuset osobom dziennie zamiast tylko znajomym.

5. Okazja do interakcji
Dzięki prowadzeniu bloga mam możliwość słyszenia opinii “drugiej strony”, a więc czytelników – tych podzielających moje spojrzenie, jak i polemizujących. Pastor powinien być dostępny dla ludzi: zarówno w interakcji bezpośredniej, jak i poprzez wychodzenie naprzeciw pytaniom i wyzwaniom tych, którzy szukają, niekiedy rzucają wyzwania. Blog to okazja do interakcji, sprawdzenia jakie tematy cieszą się zainteresowaniem czytelników, jakie są ich opinie, komentarze, problemy, pytania. Duży „ruch” pod tym względem zachęca mnie do pisania i utwierdza w przekonaniu, że nie piszę „w próżnię”. Niektórych czytelników miałem okazję poznać „na żywo” w mniej lub bardziej zaskakujących okolicznościach, co jest dla mnie dodatkowym źródłem zachęty.

6. Aby dać się trochę poznać
Większość wpisów jest dzieleniem się moimi przemyśleniami na różne tematy. Nauczanie, modlitwa, ewangelizacja, duszpasterstwo należą do moich głównych zadań i powołań. Blog jednak zawiera ten szczególny aspekt, że daje mi możliwość przedstawienia czytelnikom siebie od innej strony niż tylko jako nauczyciel w kościele.

W tym miejscu dzielę się również radościami płynącymi z bycia mężem, ojcem, tym co robię jako wokalista i gitarzysta zespołu Krótka Piłka, jaką muzykę, filmy i książki lubię, co mnie ostatnio rozbawiło lub zafascynowało. 

Blog to okazja abyś choć w małym stopniu poznał mnie jako osobę, a nie jedynie „wirtualny głos” w przestrzeni internetowej. Jest to cenna rzecz nie dlatego, że jestem kimś szczególnym lecz dlatego, że bycie pastorem w kościele to coś więcej niż słowa i nauczanie. To również prowadzenie pewnego sposobu życia, który powinien być ilustracją pastorskiego nauczania. Blog to więc małe okno do dzielenia się z tobą Drogi Czytelniku bardziej osobistymi sprawami, radościami, fascynacjami, odkryciami ponieważ życie wiarą w REALNYM świecie jest... fascynujące! Mam nadzieję, że dla ciebie również!